środa, 5 czerwca 2013

Rozwód.

Dobra, nie przeciągam. Mam to w dupie, szeroko i głęboko. Nie będę się wpierd*lać komuś do bloga, którego JA założyłam. Pozdrówki, ale odchodzę. Tak, dzięki za szczerość. :) Nie interesuje mnie już los tego bloga, jeśli Klaudia Schmidt się nim nie zajmie, blog .. nie wiem, co się z nim stanie, mam to szeroko gdzieś. Przykro mi, że muszę się tak chamsko z wami rozstawać, bo na ogół jestem miła. Przykro mi, i to bardzo. Miałam plany, ale ja się wpieprzać komuś do bloga nie będę. 
Dzięki za uwagę. Żegnam. Cześć.



Claudia Maslow

4 komentarze:

  1. Szkoda, uwielbiam twoj styl pisania. Masz gg, bo mam kilka pytan.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam, ale możesz mnie pytać na tej str:
      https://www.facebook.com/pages/Claudia-Maslow/224212927723028?ref=hl
      Jeśli nie, to masz moje gg:
      35231074
      Pisz :)

      Usuń
  2. Myślę, że dziewczyny w poprzednich komentarzach nie chciały cię urazić;) nie, żebym je broniła... jednak szkoda, że odchodzisz, bo bardzo lubię czytać twoje notki, ale skoro taka twoja decyzja...ale mam nadzieję, że Klaudia nie zrezygnuje z tego bloga, bo jest jedyny w swoim rodzaju;) może przemyślisz jeszcze raz decyzję o odejściu?;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieeeee! wracaj kurde bo cię z widelcem bede goniła ! xD wracaj ;(

    OdpowiedzUsuń